Znicz wróci z niczym? Elana go zgasiła. Pora na Widzew! BTW: Lewy nie pomoże.

Podziel się tym!

Najbliższe ligowe emocje? Mecz ze Zniczem Pruszków. Miejmy nadzieję, że z Łodzi wrócą z niczem, tfu, sorry  za literówkę, z niczym.

Widzisz Znicz Pruszków, myślisz Robert Lewandowski. Ja tak mam. W sobotę popularny “Lewy” jednak nie pomoże ekipie z Pruszkowa, bo tak się składa, że obecnie gra w innym klubie, w innym kraju, w innej rzeczywistości sportowej, płacowej, niemal w innej galaktyce, choć jeszcze nie w “Galácticos“.

Dobre wyniki Znicza.

Znicz Pruszków pierwszy mecz w lidze wygrał. I dobrze, bo pokonał Resovię Rzeszów 3:1. W drugiej kolejce Znicz przegrał. I dobrze, bo przegrał z Toruńską Elaną 0:2. Przegrał z drużyną, której dobrze życzymy i chcielibyśmy, by Elana, podobnie jak my za rok, wciskając gaz do dechy we wstecznym lusterku zobaczyła tabliczkę z napisem “II liga. Żegnamy”.

Widzewski lider

Widzew jest liderem. Widzew więc powinien widzieć kolejne 3 punkty na horyzoncie. Nie przyjdą one łatwo. Nie ma w piłce darmowych trzech punktów. Darmowy to może być co najwyżej wp… isany w ten sport zawód. Zawód “piłkarz Widzewa” jednak zobowiązuje i mamy nadzieję, że “nasi” te trzy punkty wyrwą i będzie to wyrwa jak ta na rogu Franciszkańskiej i Wojska Polskiego w Łodzi. Ogromna. Skutecznie uniemożliwiająca płynną jazdę, w tym przypadku jazdę Znicza Pruszków.

Z Nietzschem, czy Zniczem?

Tak pisał Fryderyk Nietzsche, który ze Zniczem wiele wspólnego nie miał.  Poza nazwiskiem. Stwierdził on, co następuje:

Człowiek jest czymś, co pokonanym być powinno.

Pokuszę  się o parafrazę:

Znicz Pruszków jest czymś, co pokonanym być powinno.

Zgaśmy go! Do zobaczenia w sobotę!

Wygraj, nasz Widzewie! Powrót do elity to nasz cel!

PS. Klimatu Trybun wypatrujcie już dzień po meczu na stronie www.panjakubnadaje.pl  i kanale YT www.youtube.com/panajakub!

 

 

Podziel się tym!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.