W ciągu ostatnich kilku miesięcy działa się historia w wersji takiej, w jaką nigdy byśmy nie uwierzyli, gdyby ktoś ją opowiedział zanim rozgrywające się przed nami sceny ułożyły się w ciąg nieprawdopodobnych wydarzeń. Jak wyglądało kibicowanie w tym wyjątkowym momencie? Jak wyglądał Widzew? Możecie to prześledzić na materiałach publikowanych na największym nieoficjalnym kanale o Widzewie na YouTube, czyli Pan Jakub Nadaje TV! Zapraszam na tę historyczną podróż w oparach absurdu.
“To prawdopodobnie pierwszy raz w historii, gdy awans klubu spotyka się z pełną złości reakcją fanów”. Tak największy na świecie kibicowski serwis Ultras-Tifo pisze o sobotnim starciu Widzewa ze Zniczem i tym, co działo się po meczu.
To, co się działo wczoraj w Sercu Łodzi przejdzie do historii jako rzecz bez precedensu. Awansowaliśmy do I ligi w akompaniamencie gwizdów i skandalu, bo inaczej nie można nazwać sytuacji, w której osiemnastoletniemu zawodnikowi Widzewa wymierzona jest “kara” za styl, w jakim Widzew awansował.
W najnowszym odcinku “Klimatu Trybun” możecie zobaczyć oryginalny tekst piosenki, która trafiła do odcinka. Właśnie przygotowałem tłumaczenie na polski, które możecie włączyć na YouTube klikając w ikonkę napisów.
Po wczorajszym meczu jesteśmy bliżej awansu. Czy mecz ze Stalówką to prawdziwy “game changer”*? Może to niezawodny Marcin Robak jest kimś, kto taki przełom daje? A może trener Kaczmarek, którego jeszcze niedawno większa część kibicowskiej społeczności chciała widzieć pakującego walizki?
Od czasu wznowienia rozgrywek dostaję jeszcze więcej zapytań od kibiców w sprawie kolejnych odcinków “Klimatu Trybun”. Produkcja odcinków w obecnych warunkach jest jednak mocno utrudniona. Wraz z nadejściem epidemii klub anulował całosezonowe akredytacje na mecze. Obecnie na mecze może wejść mniejsza liczba przedstawicieli mediów. My takiej możliwości nie mamy.
Zdaję sobie sprawę, że widzowie czekają na kolejne odcinki i wiem, że moje kulisy są dla Was często obowiązkowym pomeczowym seansem. Nie jestem jednak w stanie zapewnić, że prace nad danym odcinkiem będą prowadzone, często decyzję o nagrywaniu podejmuję w dniu meczu. Tak powstał odcinek ze Skrą nagrany w całości spoza stadionu, tak też powstał odcinek z Elaną Toruń. Zdecydowałem się nagrać ten odcinek, bo tym razem Waszych próśb spłynęło do mnie wyjątkowo dużo. Jest to już czwarty odcinek ze spotkań obydwu ekip. Staraliśmy się, by mimo problemów i ograniczeń materiał robił mocne wrażenie i włożyliśmy sporo pracy w dopracowanie kadrów, które mogliśmy dopracować. Efektem jest spora liczba mega efektownych ujęć naszego stadionu, dla których warto obejrzeć ten odcinek. Warto też obejrzeć go dla emocji, by przeżyć swojego rodzaju katharsis i z nowymi nadziejami oczekiwać rozstrzygnięcia sezonu.
Oglądając ten materiał, komentując i posyłając znajomym doceniacie naszą pracę, więc jeśli czekaliście na ten odcinek i nie zawiedliście się tym, co dla Was przygotowaliśmy to komentujcie i udostępniajcie.
Pozdro i do następnego!
Kibicowskie kulisy meczu Widzew Łódź – Elana Toruń
W odcinku wykorzystane zostały fragmenty relacji Widzew TV.
