Ależ to był dzień! Ten klimacik przed stadionem i na trybunach! Rozmowy z ludźmi, którzy dobrze wspominają Widzew i będąc kibicami innego klubu cieszą się, że udało się nam wrócić do elity. Ten żar z nieba i smak dobrze schłodzonych trunków. Głośny, wypchany kibicami sektor gości i zmotywowany młyn gospodarzy. Nieprawdopodobna bramka Pawłowskiego i genialny rajd Sáncheza. Fetowanie zwycięstwa. Tam było wszystko. I my też tam byliśmy!
Czytaj dalej Pierwsze punkty w ekstraklasie po latach! Zobacz kulisy historycznego meczu z Jagą! (wideo)