No dobra, kto nie jest wkurzony po tym spotkaniu? A teraz kto z tych wkurzonych przeżył jeden z najlepszych kibicowsko momentów w historii nowego stadionu? Chyba większość z nas! Ja będąc w okolicach Zegara i C miałem totalne ciary na całym ciele! Nie pamiętam takiego momentu na nowym stadionie! Szkoda, że skończyło się na remisie, ale prawda jest taka, że na dobrą ocenę w tym meczu zasłużyli tylko kibice.
Czekajcie na najnowszy #KlimatTrybun. Warto. Jak zwykle, bo Widzew to my – kibice. Czekanie niech Wam uprzyjemni ta zajawka:
Możecie też odprężyć się oglądając świetny #KlimatTrybun z ostatniego meczu rezerw: