To jest Widzew! Fanatycy Widzewa! (wideo)

Podziel się tym!

Czasem po takim meczu, jak ten dzisiejszy ze Skrą wbrew logice wracam do ekranu kompa i oglądam doping. Nie mam dość Widzewa. Patrzę, słucham i wiem – Widzew nigdy nie zginie, nieważne, w której lidze, itd. Pewnie, że “Liga mniejsze ma znaczenie”, ale, patrząc na te fragmenty dopingu rzuca się w oczy jedna rzecz – to powinna być wyższa liga.

Niestety nie jest, gdzie został popełniony błąd? Czy to, co widzimy to efekty zmiany polityki za czasów Murapolu, gdy stwierdzono, że do odradzającego się Widzewa będzie pasował trener Smuda, a w napadzie powinien grać Demjan, że w III lidze można pozwolić sobie na wysokie kontrakty, bo przecież są na to pieniądze? Tego nie wiem. Wydawało się, że wydanie poważnej kasy powinno pomóc w awansie. Wiemy już od jakiegoś czasu, że nie jest to takie oczywiste. Mimo, że awans rok po roku nie doszedł do skutku to wciąż mamy tu w Łodzi jakieś dziwne złudzenie, że jesteśmy w ekstraklasie – bo rekordy karnetów, bo pełen stadion, bo olbrzymie medialne zainteresowanie klubem. To złudzenie udziela się wielu. Ekstraklasy jednak tu nie ma i niektórzy muszą o tym pamiętać, tym bardziej, że mają płacone tylko i wyłącznie za to, żeby znów jak najszybciej tu zagościła.

Długi wywód, a w zasadzie głównym powodem powstania tego wpisu jest chęć podzielenia się kolejnym nowo opublikowanym filmikiem na kanale. “Już od bardzo wielu lat”, czyli “Fanatycy Widzewa”. Oglądajcie i może wam w tym niełatwym momencie przyjdzie na myśl, jakaś dobra widzewska refleksja.

Podziel się tym!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.